piątek, 29 czerwca 2018

IGRANIE Z OGNIEM PRZEZ PRAWICOWYCH POLITYKÓW PO PIS

Kolejny pomnik na zlecenie IPN DO LIKWIDACJI \

DEMONTAŻ POMNIKA ŻOŁNIERZY ARMII CZERWONEJ W DĄBROWIE GÓRNICZEJ ŁOŚNIU



Przypominam słowa Winstona Churchilla wygłoszone w Izbie Gmin w 1945 r.: „Gdyby nie nadzwyczajne wyczyny i ofiary Rosji, Polska byłaby skazana na całkowitą zagładę z rąk niemieckich. Nie tylko Polska jako państwo, ale Polacy jako naród byliby skazani przez Hitlera na zagładę albo sprowadzeni do stanu niewolników.
600 tyś   żolnierzy radzieckich oddalo to co najcenniejsze  życie wyzwalając POLSKĘ WYZWALAJĄC POLSKĘ  WYZWALAJĄC POLSKĘ
NAWET CISZY WIECZNEGO SPOCZYNKU NIE POTRAFICIE USZANOWAĆ
MATECZNIK PIS –
Oprócz zbiorowej mogiły w Nowym Sączu pracami są objęte również: zbiorowa mogiła lotników w Zagórzanach, grób zbiorowy w Bukownie, pojedynczy grób w Paszynie, zbiorowy grób w Chyżnem, pojedynczy grób w Lipnicy Małej, pojedynczy grób lotnika w Koźmicach Wielkich oraz pojedyncza mogiła w Tymbarku.
Śmierć Żołnierska jest święta.
I każdy odruch nienawiści
podlega karze.
Czy wrogiem był, czy bliźnim,
Jednak szacunek musimy nieść
Im w darze.

Współczesna rusofobia nie ma rozumowego uzasadnienia. Przełom 1989 r. w Polsce był możliwy dzięki przemianom w ZSRR związanym z osobą Michaiła Gorbaczowa. Upadek komunizmu na terenie Związku Radzieckiego oznaczał zakończenie zimnej wojny. Rozpad tego państwa sprawił, że zamiast granicy Polsko-radzieckiej długiej na 1241 km pojawiła się mająca nieco ponad 200 km granica z Rosją, a konkretnie z niewielką eksklawą kaliningradzką. Spełniło się marzenie Jerzego Giedroycia: Polska została oddzielona od Rosji pasem niepodległych państw. Rosja nie ma ani piędzi ziemi przedwojennego państwa polskiego, za to Polska zachowała przeszło 100 tys. km kw. przyłączonych w 1945 r. do naszego kraju.
Maria Drabik
Pozwoliłem sobie przedrukować ten art.
Andrzej Górzny
„W obliczu narastającej praktycznie z tygodnia na tydzień antyrosyjskiej histerii, graniczącej wręcz z nawoływaniem do konfrontacji z tym Państwem. W obliczu wezwań i działań na rzecz stałej obecności obcych, NATO-wskich wojsk na terytorium Polski oraz wezwań do utrzymania i zaostrzenia sankcji wobec Rosji, w obliczu bezkrytycznego wsparcia jakiego nasze rządy udzieliły i udzielają niedemokratycznej władzy na Ukrainie oraz wszystkim działaniom mającym na celu szkodzenie i osłabienie państwa rosyjskiego, wobec stałego podsycania przez polityków oraz media nienawiści do naszych sąsiadów, w kontekście prawdziwych bądź wyimaginowanych krzywd jakich nasz Kraj doznał na przestrzeni stuleci od Rosjan – czas chyba powiedzieć wyraźnie, że wszystkie te poczynania oraz polityka zagraniczna Polski w tym zakresie, są sprzeczne z Polską racją stanu, rozumianą jako starania dla dobra Narodu i pierwszeństwo interesów Państwa nad innymi, obcymi interesami.
Na podkreślenie zasługuje, że wszystkie te wrogie poczynania, dokonywane są wobec Państwa które w żaden sposób realnie nam nie zagraża. Państwa, które nie wysuwa wobec Polski żadnych roszczeń terytorialnych ani żądania ustępstw lub koncesji w innych dziedzinach. Państwa które w żaden sposób nie próbuje nas zdominować gospodarczo i które, z racji położenia naszego kraju i kompatybilności gospodarek, powinno być jednym z najważniejszych naszych partnerów gospodarczych. Państwa, którego mieszkańcy nie czują i nie czuli nigdy, wrogości w stosunku do Polaków i którzy wielokrotnie dawali wyraz swej fascynacji polską kulturą.
Polska racja stanu, interesy gospodarcze, tradycje pokojowego nastawienia i zwykły realizm, powinny skłaniać polskie władze do inicjatyw w kierunku deeskalacji wrogości, odbudowy wzajemnego zaufania, więzi gospodarczych i współpracy z Rosją w wielu, całkiem naturalnych dziedzinach. Jest to tym bardziej ważne, że Polska jest w przypadku konfliktu militarnego pomiędzy NATO i Rosją, naturalnym terenem konfrontacji, którego żadna z walczących stron nie będzie oszczędzać. Możemy także mieć prawie pewność, że strona rosyjska na taki reset jest gotowa.
Pamiętajmy, że racja stanu Polski, rozumiana w ten sposób jest, lub powinna być, zbieżna z europejską racją stanu. Zarówno Polska jak i Europa mogą odzyskać lub wzmocnić swoją pozycję jeśli zachowają równy dystans i będą współpracować zarówno z USA jak i Rosją, Chinami i ich euroazjatyckim projektem.
Podporządkowanie tak Polski jak i państw europejskich Stanom Zjednoczonym, sprowadza Europę do roli wasala i przedmiotu a nie podmiotu polityki Światowej. Co więcej, przyjęcie opcji atlantyckiej i kurs na konfrontację z Rosją, w najlepszym przypadku przyniesie Europie dalszą gospodarczą degradację, w najgorszym wojnę europejską która łatwo może przerodzić się w konflikt Światowy, do którego pchają bezwolnych polityków złowrogie siły zza oceanu.
Dziś, co jest swoistym paradoksem, to właśnie słaba, zdezorientowana i coraz bardziej podzielona Europa oraz państwa takie jak Polska, trzymają jednak klucz do wojny. Bez ich wsparcia i zainicjowania konfliktu na obrzeżach UE czy NATO Stany nie zdołają sprowokować starcia do którego dążą i które będą pragnęły ograniczyć do Europy i Bliskiego Wschodu po to, aby z dala podsycać konflikt i czerpać z niego korzyści. Chaos jaki świadomie rozpętano na Bliskim Wschodzie i od paru lat próbuje się rozszerzyć na Europę i inne regiony, nie jest przypadkiem.
Zwróćmy uwagę, że w tej grze, są państwa które próbują się wyłamać z narzuconego im schematu i roli bezwolnego pionka, czego klasycznym przykładem jest Turcja, która dokonała resetu swoich stosunków z Rosją i Iranem, pomimo wyraźnie sprzecznych interesów, jakie ją dzielą z tymi państwami. Tymczasem Polska, wierny sługa i uniżony podnóżek hegemona zza oceanu, jest grillowana na arenie międzynarodowej pod każdym możliwym pretekstem. Jest eksploatowana niczym afrykańska kolonia, również z tego powodu, że sama pozbawiła się jakiejkolwiek politycznej alternatywy i manewru z w polityce zagranicznej…”
p./s   Do lewicy robić wszystko by okupanta jakim jest AMERYKA WYGONIC Z POLSKI UNORMOWAĆ DOBRE RELACJE Z ROSJĄ

Okupacja umysłów

„Pod hasłami nacjonalistycznymi i w imię rzekomego odzyskiwania pamięci wykreowano ułudę, jakoby Polska w wyniku wojny znalazła się pod drugą okupacją”, pisze we wstępie autor „Polski chorej na Rosję”. Tej ułudzie przysłużyła się Platforma Obywatelska. W 2009 r. premier Donald Tusk podpisał akt erekcyjny Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Miało ono przekonywać, że II wojna światowa zaczęła się 1 września 1939 r. w Gdańsku i skończyła 4 czerwca 1989 r. wraz ze zwycięstwem zrodzonej w Gdańsku „Solidarności”. Choć pierwotny zamysł zmodyfikowano, wykładnia o dwóch okupacjach stała się powszechnie obowiązująca. Wśród nazw podlegających dekomunizacji są zachowane do dziś ulice Armii Czerwonej i Wyzwolenia oraz upamiętnione daty wyzwolenia miejscowości. Sandomierz już dawno pozbył się ulicy płk. Wasyla Skopenki, który ocalił plener serialu „Ojciec Mateusz”, za to Warszawa ma rondo Dżochara Dudajewa. Inicjatywę uhonorowania zbuntowanego czeczeńskiego generała podjęli radni PiS kilka tygodni po zamachu na szkołę w Biesłanie, w czasie którego zginęło kilkaset osób.
Teoria o dwóch okupacjach nie została wymyślona nad Wisłą, przenieśliśmy ją z państw bałtyckich. W Rydze i Tallinie można zwiedzać muzea okupacji trwającej od 1940 do 1991 r.
Przekonanie o wielkiej krzywdzie, jaką wyrządzili nam Rosjanie, wyzwalając Polskę, przekłada się od wielu lat na relacje z Moskwą. Donald Tusk i Bronisław Komorowski namawiali prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, by nie stawał w Dniu Zwycięstwa na trybunie na placu Czerwonym.
Znalezione obrazy dla zapytania ROSJANIE zdobywaja wrocław  1945 rok zdjecia13407042_822561041211894_6099819020256097131_ndobre




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polska w stanie POLITYCZNEJ wojny z ROSJA od Smoleńska -Jeden mały zakompleksiony człowiek rządzi 38 milionowym narodem

  Ten pan wcielił się w marszałka stoi przed porterem marszałka J ózefa Piłsudskiego.... https://gazda110.blogspot.com/2023/06/kiedy-polacy-...