sobota, 4 sierpnia 2018

100 lecie odzyskania niepodległości -Nie znane fakty z życia marszałka

Nie 100 lecia odzyskania niepodległości bez 45 lat POLSKI LUDOWEJ jedynego okresy w dziejach POLSKI ze CHŁOP i ROBOTNIK pierwszy raz poznali co to godność jednocześnie zniesiono PODZIAŁY KLASOWE .Nie podobało się klerowi i jaśniepaństwu prowadząc prze 45 lat zadymy rekami robotników i chłopów 


Nie znane fakty z życia marszałka .
Józef Piłsudski i Kazimierz Sosnkowski podczas internowania w twierdzy magdeburskiej

21 lipca 1917 roku w jednym z warszawskich mieszkań rozpoczęło się zaplanowane towarzyskie spotkanie. W lokalu należącym do Michała Sokolnickiego spotkali się Józef Piłsudski, Kazimierz Sosnkowski i Artur Śliwiński.

Spotkanie trwało do trzeciej nad ranem 22 lipca. Józef Piłsudski wraz z Kazimierzem Sosnkowskim zostali aresztowani rankiem następnego dnia, po czym niezwłocznie przewieziono ich na Dworzec Wiedeński w Warszawie, skąd pod niemiecką eskortą wyruszyli w nieznanym im wówczas kierunku. Jak się później okazało, celem podróży był Poznań.


O piątej rano następnego dnia, Piłsudski i Sosnkowski znaleźli się w pokoju naczelnika poznańskiej stacji. Tam spędzili cały dzień. Pod wieczór podstawionym pociągiem zostali przewiezieni do Gdańska, skąd po sześciu dniach przebywania w więziennej celi, skierowano ich przez Berlin pociągiem do Szpandawy.


W tej podberlińskiej miejscowości znajdowała się szesnastowieczna twierdza bastionowa, mająca chronić miasto z kierunku północno-zachodniego. Polskich aresztowanych skierowano do więzienia znajdującego się w jej kompleksie. W Szpandawie Piłsudski i Sosnkowski spędzili zaledwie tydzień, skąd wyruszyli w ponowną podróż. Tym razem udali się do Wesel nad Renem. W miejscowej cytadeli przebywali do końca lata 1917 roku. Dopiero we wrześniu trafili do Magdeburga. Piłsudskiego umieszczono w tamtejszej cytadeli, natomiast Sosnkowskiego w pobliskim więzieniu oficerskim.


Piłsudski niedobrze znosił pobyt w Magdeburgu. Jesienią 1917 roku podupadł nawet na zdrowiu. W związku z zaistniałą sytuacją, władze niemieckie zgodziły się wówczas na rozpoczęcie jego leczenia i pobieranie kąpieli zdrowotnych. 


Bardzo przeżywał rozłąkę z będącą z nim w ciąży Aleksandrą Szczerbińską. Mimo prowadzonej przez obie strony korespondencji, władze niemieckie celowo przetrzymywały listy, które nierzadko dochodziły do adresatów z opóźnieniem lub nie docierały wcale.
W lutym 1918 roku Piłsudski wystąpił z prośbą o zwolnienie z aresztu z uwagi na sytuację rodzinną. Wówczas nie wyrażono na to zgody, jak również na przyjazd kogoś z jego najbliższych do Niemiec. W tej sytuacji, pozbawieni wolności polscy osadzeni musieli poddać się monotonii codziennej więziennej rzeczywistości. Nie żyli jednakże w złych warunkach, typowych dla ówczesnych aresztów. Polskim skazanym przysługiwało prawo do godzinnego spaceru i kąpieli, mogli też prenumerować gazety i kupować książki oraz papier.


Jaki  widać Niemcy mieli  plany co do marszałka.

Gdy latem 1918 roku Sosnkowskiego przeniesiono do cytadeli i umieszczono obok miejsca kwaterunku Komendanta, sytuacja obu polepszyła się. Od tej pory, dzięki możliwości częstszego spędzania wspólnie czasu, polscy więźniowie lepiej znosili rozłąkę z bliskimi i krajem. Co więcej, zaczęli otrzymywać jedzenie z pobliskiej restauracji, mieli również możliwość zwiedzania Magdeburga. 



Czas mijał, a sytuacja w Europie przedstawiała się zupełnie inaczej pod koniec lata 1918 roku, w porównaniu do tej, kiedy dokonano aresztowania Piłsudskiego i Sosnkowskiego. 


Na wschodzie Rosję ogarniał coraz większy wewnętrzny chaos, którego apogeum nastąpiło jesienią 1917 roku, kiedy bolszewicy przejęli władzę. Rosja nie była już w stanie odegrać decydującej roli w tej wojnie. 15 grudnia przerwano działania wojenne na froncie wschodnim i rozpoczęto rozmowy pokojowe między Niemcami a bolszewikami. Tymczasem niepokojąca sytuacja w Rosji niosła nowe poważne niebezpieczeństwo dla Europy.


Gdy jesienią 1918 roku doszło do strajków robotniczych w Niemczech, władze niemieckie próbując skoncentrować się na opanowaniu sytuacji wewnętrznej oraz chcąc oddalić zagrożenie bolszewickie na wschodzie, rozpoczęły rozmowy z Piłsudskim. W tym celu do Magdeburga wysłano delegata Urzędu Spraw Zagranicznych hrabiego Harry Kesslera. Pierwsza rozmowa między stronami odbyła się 31 października. Niemiecki wysłannik sondował wówczas stanowisko Piłsudskiego w sprawie jego lojalności wobec Rzeszy i współpracy przeciwko bolszewikom. Piłsudski mimo przychylnej wobec Niemców postawy, deklaracji pisemnej wtedy nie złożył.

Kiedy z dnia na dzień sytuacja w Niemczech stawała się coraz trudniejsza, gdy wybuchły strajki robotnicze w Berlinie i innych niemieckich miastach, władze podjęły decyzję o natychmiastowym przewiezieniu Polaków do Berlina. Kiedy rozpoczynano ich ewakuację z magdeburskiej twierdzy, w mieście rozpoczynała się robotnicza rewolucja. Mimo niebezpieczeństwa, udało się bez przeszkód przewieźć obu do niemieckiej stolicy. W Berlinie Piłsudskiego i Sosnkowskiego potraktowano z wszelkimi honorami. Podjęto ich obiadem w prestiżowej restauracji, po czym wieczorem 9 listopada specjalnym pociągiem, złożonym z parowozu i salonki pierwszej klasy, Polacy pod eskortą niemieckiego oficera i żołnierzy zostali przewiezieni do Warszawy.


Wieść o przyjeździe cieszącego się już wielką legendą Piłsudskiego wywołał entuzjazm w mieście. Warszawę ogarnęła patriotyczna atmosfera. W nocy rozpoczęło się spontaniczne rozbrajanie niemieckiego garnizonu, w czym główną rolę odgrywali członkowie POW. W tym czasie w Warszawie znajdowało się przeszło dwanaście tysięcy żołnierzy garnizonu miejskiego, a także liczne jednostki wojskowe niemieckiego "Ober-Ostu". Władzę nad tą niemałą siłą sprawowała wówczas Niemiecka Rada Żołnierska. Jej delegaci, w związku z panującą w mieście napiętą atmosferą, przybili o północy z 10 na 11 listopada do Piłsudskiego, który po rozmowie z nimi zarządził natychmiastowe wstrzymanie chaotycznego działania przeciwko Niemcom. W ten sposób Komendant zażegnał możliwość eskalacji ewentualnego konfliktu i rozlewu krwi w mieście. Rankiem następnego dnia uzgodnił ze stroną niemiecką wstępnie warunki rozbrojenia i zorganizowania bezpiecznego przejazdu wojsk do Rzeszy.

Po południu 11 listopada Piłsudski rozpoczął rozmowy z delegatami socjalistycznego rządu lubelskiego Ignacego Daszyńskiego, któremu odmówił wówczas współpracy, decydując się na przejęcie władzy z rąk Rady Regencyjnej. Wieczorem przedstawiciele Rady Regencyjnej, przekazali Piłsudskiemu władzę zwierzchnią i naczelne dowództwo nad wojskiem polskim (Polnische Wehrmacht). Tym samym rozpoczął się proces konstytuowania władz niepodległej Polski, która po stu dwudziestu trzech latach odzyskała niepodległość.
W dniu, w którym Piłsudski przejmował władzę w kraju, w miejscowości Compiegne, siedemdziesiąt kilometrów od Paryża, w wagonie kolejowym, będącym salonką dowódcy wojsk sprzymierzonych francuskiego marszałka Ferdynanda Focha, delegacja niemiecka podpisała warunki rozejmu, kończącego I wojnę światową. Tym samym rozpoczął się nowy etap w dziejach Polski i Europy.




Czytaj więcej na https://nowahistoria.interia.pl/drogi-do-wolnosci/news-magdeburski-epizod-z-zycia-pilsudskiego,nId,1056319#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome



1 komentarz:

  1. Za życia Józefa Piłsudskiego nie doszło do ustanowienia 11 listopada świętem państwowym. Sejm II RP uczynił to dopiero 23 kwietnia 1937 r. Od 1926 r. obchody służyły utrwalaniu kultu Józefa Piłsudskiego oraz popularyzowaniu legendy legionowej. Począwszy od 1923 r., kolejne rocznice 11 listopada nierzadko ignorowała Narodowa Demokracja oraz ugrupowania lewicowe i część ludowców.

    OdpowiedzUsuń

Polska w stanie POLITYCZNEJ wojny z ROSJA od Smoleńska -Jeden mały zakompleksiony człowiek rządzi 38 milionowym narodem

  Ten pan wcielił się w marszałka stoi przed porterem marszałka J ózefa Piłsudskiego.... https://gazda110.blogspot.com/2023/06/kiedy-polacy-...