Pan prezydent woła przebaczcie …A kto zawoła przebaczcie za setki zamordowanych chłopów i robotników gdy prosili o chleb i pracę.
Studenci mieli się uczyć nie robić zadymy w interesie pociotków SANACJI. W PRL mieli za darmo Akademiki i studia w przeciwieństwie do II RP
PANIE TERLECKI DUDA prezydencie CZYTAJCIE >>>ROBICIE ZADYMY nad marcem 1968 – Nie udało się wtedy rozwalić PRL ale udało się w 1989 …efekty widać ….
Marzec był bogaty w zadymy studentów w II RP
Demonstracje antyżydowskie studentów Warszawa 1931 r
Demonstracje antyżydowskie studentów Uniwersytetu Warszawskiego 1931 rok
Ranny podczas demonstracji student w otoczeniu kolegó
Manifestacje antyżydowskie studentów w Poznaniu. 1931 rok
Pochód studentów z transparentem „Precz z żydowską sztuką”. Kraków 1929 rok
Wyjazd Żydów z Warszawy do Palestyny Tłum Żydów na peronie dworca kolejowego. 1925 rok
„Grabarz nauki polskiej”31. Na wezwanie rektora A. Gerstmanna kukłę zdjęto. Od 23 lutego do 15 marca 1933 r. studenci ogłosili strajk powszechny. W marcu, w dniach 1, 3, 9 i 18, dochodziło do starć z policją. 23 lutego organizatorzy strajku wznieśli barykady przed wejściem do uczelni lwowskich, nie dopuszczając innych studentów na zajęcia. Na Politechnice odbyła się demonstracja przeciwko ministrowi Januszowi Jędrzejewiczowi oraz posłance Marii Jaworskiej ze Lwowa, przewodniczącej Komisji Oświaty we Sejmie. Wywieszono transparenty z napisami: „Nie damy autonomii – Koledzy strajkujemy”, „Walczmy o wolność nauki”. 1 marca tego roku studenci wyszli na ulicę, demonstrowano przeciw J. Jędrzejewiczowi oraz M. Jaworskiej. Pod pomnikiem Mickiewicza policja, po bezskutecznym wezwaniu do rozejścia się, przypuściła szarżę na studentów. Zatrzymano 52 uczestników. Na drugi dzień doszło do bójki studentów przed bramą UJK między bojówkami endeckimi a członkami Legionu Młodych. Sześciu studentów trafiło do szpitala. Około 100 studentów z Legionu Młodych demonstrowało na ul. Akademickiej przeciwko strajkowi studenckiemu. Za udział w rozruchach Sąd Grodzki skazał 10 studentów na kary grzywny od 100 do 200 zł lub w zamianie na 2 do 4 tygodni aresztu. Byli to Henryk Kaczmarek, Kazimierz Moszoro, Jan Orszulik, Tadeusz Pępowski, Marian Leśniak. Na 1 do 3 miesięcy aresztu skazani zostali: Leszek Radziszewski, Antoni Gilewicz, Oktawian Walkow, Mieczysław Hapko i Ludwik Anderer32 . Kolejne dni przyniosły bójki.
między studentami Młodzieży Wszechpolskiej a Legionem Młodych. W restauracji Konrada Kocha przy ul. Czarnieckiego użyto rewolwerów, krzeseł, pobito właściciela restauracji i kilkunastu studentów. Do bójki doszło również w restauracji Gastronomia przy ul. Piekarskiej. Na posiedzeniu Senatu UJK 8 marca 1933 r. rektor A. Gerstmann złożył rezygnację z funkcji. Senat jednakże rezygnacji nie przyjęto.
II RP PASMO ZBRODNI które nie są publikowane .
Dodam do tego zdjęcia 40 zabitych 1923 rok Tarnów , Kraków.
Warszawa 1926 rok około 416 zabitych zamach majowy ….
Wszystkie strajki były przez policje czy wojsko pacyfikowano ..
Największa zbrodnia po zamachu majowym to jaką zrobiono to zabicie podczas pogrzebu 79 żałobników Nie uszanowano nawet pogrzebu zabitych 2-ch robotników …
Już prawie ciemno, kiedy trumna Kozaka zbliżała się do Janowskiego cmentarza. Eskortowało ją około 300 ludzi, ocalałych z krwawej masakry. W pobliżu cmentarza przyłączały się do pochodu wciąż nowe grupy, które zdołały przedrzeć się tutaj bocznymi ulicami. Nastąpił ostatni akt pogrzebu.Ta trumna wyglądała jak ser szwajcarski. Pisałem na ten temat art. został zlikwidowany.na onet.pl
Wracam do tematu .. Radio Wolna Europa, od początku nagłaśniające nie zawsze prawdziwe wiadomości, np. że konfiskata „Dziadów” nastąpiła pod naciskiem radzieckim. Tymczasem, jak wielokrotnie stwierdzał Dejmek, do wystawienia „Dziadów” w Narodowym doszło w porozumieniu ze stroną radziecką w ramach upamiętnienia 50-lecia rewolucji październikowej, a Rosjanie, zgodnie z intencją reżysera, odbierali „Dziady” jako utwór antycarski oraz dowód zbieżności duchowej polskich powstańców i rosyjskich dekabrystów. Dokumenty zamieszczone w „Pamiętniku Teatralnym” nie pozostawiają w tej mierze żadnych wątpliwości. Inni szatani byli tu czynni!....Natomiast z okazji 150. rocznicy śmierci Mickiewicza Adam Michnik, „lustrując” Gomułkę, nazwał go „policyjnym stupajką”, „duchowym prostakiem”, „kłamcą wolnym od skrupułów” i zadał retoryczne pytanie: „Czy gen łajdactwa jest na trwałe wpisany w mentalność wyznawców ideologii komunistycznej?”.
Z moich bliskich nikt nie był komunistą, a ja za młodu, jeszcze jako wierząca katoliczka, argumentów na rzecz mojej emocjonalnej lewicowości doszukałam się w Kazaniu na Górze. A chociażby jako romanistka od dawna wiem, jak wyglądają wielkie rewolucje europejskie, zrodzone z frustracji „ciemnych” mas (w 1789 r. we Francji było 75% analfabetów) oraz mentalności garstki intelektualistów i półintelektualistów, często fanatyków o niejednoznacznych intencjach.
Wszystko od Antysemityzm w Polsce przybrały jeszcze bardziej na sile 5 czerwca 1967 roku na skutek wybuchu wojny izraelsko-arabskiej (tzw. wojny sześciodniowej . ZSRR potępił Izrael i zerwał z nim stosunki dyplomatyczne; tak samo postąpiły władze polskie 12 czerwca. Władze zaczęły organizować wiece w zakładach pracy, potępiające żydowskie „zapędy imperialistyczne”.
19 czerwca 1967 roku w Pałacu Kultury i Nauki podczas VI Kongresu Związków Zawodowych Władysław Gomułka wygłosił przemówienie, w którym oskarżył Żydów mieszkających w Polsce o działanie na szkodę państwa[
W listopadzie 1967 roku przypadała 50. rocznica wybuchu rewolucji październikowej. Z tego powodu w Polsce rozpoczęto przygotowywać szereg imprez propagandowych, naukowych i kulturalnych. Dyrektor Teatru Narodowego w Warszawie Kazimierz Dejmek zdecydował się wystawić w nowoczesnej inscenizacji Dziady Adama Mickiewicza[9]. Premiera odbyła się 25 listopada 1967 roku.
21 grudnia Kazimierz Dejmek został wezwany na rozmowę z kierownictwem Wydziału Kultury KC[ . Spektakl skrytykowano za wydźwięk antyradziecki i „religianctwo”. Kazimierz Dejmek tłumaczył, że utwór nie jest antyradziecki tylko antycarski. Władysław Gomułka oświadczył, że „Dziady” wbijają nóż w plecy przyjaźni Polsko-radzieckiej
Krążyły plotki, że ambasador Związku Radzieckiego Awierkij Aristow żądał zdjęcia spektaklu (w rzeczywistości w radzieckim dzienniku Prawda ukazała się pozytywna recenzja oraz rozważano wystawienie Dziadów w Moskwie)[
Prostowanie -. Radio Wolna Europa,
od początku nagłaśniające nie zawsze prawdziwe wiadomości,
np. że konfiskata „Dziadów” nastąpiła pod naciskiem radzieckim.
Tymczasem, jak wielokrotnie stwierdzał Dejmek, do wystawienia „Dziadów”
w Narodowym doszło w porozumieniu ze stroną radziecką
w ramach upamiętnienia 50-lecia rewolucji październikowej,
a Rosjanie, zgodnie z intencją reżysera, odbierali „Dziady” jako
utwór antycarski oraz dowód zbieżności duchowej polskich powstańców
i rosyjskich dekabrystów. Dokumenty zamieszczone w „Pamiętniku
Teatralnym” nie pozostawiają w tej mierze żadnych wątpliwości. Inni
szatani byli tu czynni!.
Po czterech pierwszych przedstawieniach poinformowano Dejmka, że spektakl może być grany tylko raz w tygodniu, młodzieży szkolnej nie można sprzedawać więcej niż 100 biletów po cenach normalnych, reżyser ma też odnotowywać reakcje publiczności (pretekstem było rzekome wznoszenie przez publiczność haseł antyrosyjskich oraz antyradzieckich)[11]. 16 stycznia zawiadomiono Dejmka, że 30 stycznia odbędzie się ostatnie przedstawienie. Po ostatnim (jedenastym) przedstawieniu doszło do manifestacji studentów, którzy wznosząc okrzyki (m.in „Niepodległość bez cenzury”, wymyślone przez Karola Modzelewskiego, a także „Chcemy kultury bez cenzury!”,
Tu pojawiają się nazwiska Modzelewski , Andrzej Seweryn, Jan Lityński
Oni powinni się uczyć a demolować POLSKĘ.. Darmowe studia, akademiki , stołówka studencka za grosiki, Tanie książki ,dla każdego płatny staż pracy, Kolejny raz robicie zadymę aby upokorzyć POLSKE LUDOWA.
Mamy rok 1981 r
, 4 grudnia 1981 r. w Radomiu na zjezdzie – władze KOR – Solidarności” postanowiły przejąć władzę 17 grudnia ogłaszając strajk powszechny. To właśnie w Radomiu zapadła decyzja podjęcia walki o władzę i „targaniu się po szczękach”. Tam też Karol Modzelewski zapowiedział zwycięstwo „Solidarności” i klęskę PZPR – mówiąc, że „ bój to ich będzie ostatni”.
Mimo, że po 16 marca, przez kilka dni, strajkiem próbował kierować tajny komitet, to ruch wyraźnie zaczął tracić impet. Oprócz życzliwych reakcji i gestów społeczności Krakowa, zabrakło także zdecydowanego wsparcia z zewnątrz. Ani robotnicy, ani Kościół krakowski nie poparł protestującej młodzieży. Pomimo prób dotarcia do pracowników Huty im. Lenina, nie udało się w sposób znaczący poruszyć tego środowiska. Do działań przyłączyła się tylko pewna grupa młodych robotników. Natomiast odnotowane przez służby bezpieczeństwa próby wywołania strajku w Hucie oraz wiecu pod nowohuckim kinem „Świt” całkowicie się nie powiodły.
Także środowisko kościelne nie było skłonne wspomóc osamotnionych studentów. Biskupi krakowscy obawiali się wykorzystania zamieszek w frakcyjnej walce politycznej, dlatego też dążyli do uspokojenia i wyciszenia młodzieży. Mimo to, z kardynałem Wojtyłą na czele, wyraźnie stanęli w obronie represjonowanych studentów, kiedy to po 15 marca władze zaczęły przejmować inicjatywę i zabrały się do rozprawienia się z opozycją.
Ogółem do połowy kwietnia zatrzymano ok 200 osób, z tego 130 studentów. Przed sądem stanęło 20 z nich, z czego część otrzymała kary pozbawienia wolności a część kary więzienia w zawieszeniu. Kilkudziesięciu studentów zostało skreślonych z listy studentów bądź zawieszonych w prawach studenta. Karano także w kolejnych tygodniach i miesiącach,
Bezpośrednie spotkanie z bezwzględnością systemu, zakosztowanie choć krótkiego uczucia wolności, nie pozostało bez wpływu na postawy i poglądy ówcześnie protestujących. Jak zauważa prof. Ryszard Terlecki: „Dla wielu studentów, to było bardzo pouczające doświadczenie, że na własne skórze odczuli czym jest dyktatura, czym jest komunizm…
Panie TERLECKI w. II RP ZAMORDOWANO 1236 naszych rodaków POLICJA, oraz Wojsko -chłopów i robotników , kobiety i dzieci. Była ,nędza bieda bezrobocie teraz III RP funduje emerytom EUTANAZJĘ
Z moich bliskich nikt nie był komunistą, a ja za młodu, jeszcze jako wierząca katoliczka, argumentów na rzecz mojej emocjonalnej lewicowości doszukałam się w Kazaniu na Górze. A chociażby jako romanistka od dawna wiem, jak wyglądają wielkie rewolucje europejskie, zrodzone z frustracji „ciemnych” mas (w 1789 r. we Francji było 75% analfabetów) oraz mentalności garstki intelektualistów i półintelektualistów, często fanatyków o niejednoznacznych intencjach.
Znałam niejednego żarliwego komunistę, który po dojściu do władzy okazywał się entuzjastą kapitalizmu. Prof. Modzelewski pisze, że jako członek solidarnościowego Senatu był jedną z siedmiu osób głosujących przeciw radykalnej transformacji Balcerowicza. Skądinąd autor „wyznań” deklaruje, że „nie walczył o kapitalizm”, a w ostatnich słowach życzy „Szczęść Boże” młodym rewolucjonistom, prawdopodobnie w nadziei, że dokonaliby dzieła „rewolucji solidarnościowej”.
Ja zaś u schyłku zbyt długiego życia wierzę w ewolucję, która dzięki rozwojowi nie tylko intelektu, ale też wrażliwości emocjonalnej umożliwi „związek bratni”, czyli prawdziwą solidarność międzyludzką, której niestety nie przyniosły następstwa heterogenicznego ruchu społecznego, zwanego przez autora „wyznań poobijanego jeźdźca” rewolucją solidarnościową…
Od 1945 roku wszystkie zakręty sterowali pociotki SANACJI setki lat rzadzili ludzi mieli za mięso armatnie i oraz jako niewolnicy wyzyskiwani .upodlani —- Udało się się bo u każdej władzy znajda się pieniacze zdolni być na usługach władzy ,,Teraz w PIS maja swoja gwardię PIENIACZY amen…
http://lewicowo.pl/rozmowa-ze-stefania-sempolowska-o-getcie-lawkowym/Ja zaś u schyłku zbyt długiego życia wierzę w ewolucję, która dzięki rozwojowi nie tylko intelektu, ale też wrażliwości emocjonalnej umożliwi „związek bratni”, czyli prawdziwą solidarność międzyludzką, której niestety nie przyniosły następstwa heterogenicznego ruchu społecznego, zwanego przez autora „wyznań poobijanego jeźdźca” rewolucją solidarnościową…
Od 1945 roku wszystkie zakręty sterowali pociotki SANACJI setki lat rzadzili ludzi mieli za mięso armatnie i oraz jako niewolnicy wyzyskiwani .upodlani —- Udało się się bo u każdej władzy znajda się pieniacze zdolni być na usługach władzy ,,Teraz w PIS maja swoja gwardię PIENIACZY amen…
https://okresprlblogonet.wordpress.com/2018/03/08/mario-masz-100-racje-panie-terlecki-prosze-mowic-prawde/
http://www.newsweek.pl/polska/zydzi-w-ii-rp--pozwolcie-nam-byc-polakami,103410,1,1.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz