piątek, 13 lipca 2018

Ciąg dalszy Stan wojenny .-




W wyniku strajkowego chaosu w 1981 roku produkcja przemysłowa spadła o ok. 20%, za to płace, pod szantażem Solidarności, wzrosły średnio o 25%. Dodajmy, że za strajkowany czas płacono normalne pensje – to jest światowy fenomen, żeby pracodawca płacił pracownikom za niepracowanie i uniemożliwianie pracy innym!
To nie był jakiś tam kryzys, to była sytuacja gospodarcza państwa, na które dokonano niszczycielskiej inwazji – tyle, że wewnętrznej! Przedsiębiorstwa traciły zagraniczne kontrakty. bo przecież nikt nie będzie robił interesów z tak niewiarygodnym krajem. Polska traciła rynki zbytu węgla, który był wówczas głównym towarem eksportowym, umożliwiającym zakupy materiałów, komponentów dla innych branży przemysłu, czy tak niezbędnych produktów, jak leki. Dodajmy, że w przeddzień stanu wojennego elektrociepłownie miały zapasy węgla ledwie na 7-10 dni, a „demokratyczna opozycja” groziła strajkiem generalnym. Czy w tej sytuacji można było NIE interweniować w kopalni „Wujek” i dopuścić do zapaści w przemyśle oraz wyłączenia milionom ludzi ogrzewania w środku zimy, kiedy temperatury tygodniami utrzymywaly się grubo poniżej zera?
Ale prawicowe prostactwo z Instytutu Plugastwa Narodowego (bo tylko tak można ich nazwać) bije pianę z powodu 9 zabitych, jakoś nie widząc, że nieunikniona śmierć groziła tysiącom.
W 1967 roku doszło do zamieszek w Detroit, podczas ich tłumienia zginęło ok. 40 osób i nikt nie ciągał po sądach, nie degradował ówczesnego amerykańskiego prezydenta czy gubernatorów.
Detroit było wówczas jednym z najważniejszych amerykańskich ośrodków przemysłowych i chaos w takim miejscu zagrażał stabilności całej gospodarki, dlatego drastyczne środki były konieczne.
Przypomnę jeszcze fragment wywiadu: « Piętnuję PRL, bronię Jaruzelskiego », który przeprowadził Robert Walenciak z Waldemarem Kuczyńskim, ekonomistą, doradcą „S” (Tygodnik Przegląd, grudzień 17, 2006):
„– Ale wiedzieliście, że żądania robotników były niszczące dla państwa.
– Tak, wiedzieliśmy, że one były niszczące dla tamtego państwa. Było ono dla nas złem. (…)Żeby zatrzymać dewastację rynku i rozpad gospodarki, trzeba było wtedy wprowadzić rodzaj planu Balcerowicza. „Solidarność” musiałaby poprzeć blokadę płac i jednocześnie podwyżkę cen o 100-150-200%. Nie było żadnej możliwości przeprowadzenia takiej operacji, byłby wybuch społeczny. A skoro tak, to sytuacja zaopatrzeniowa musiała być coraz gorsza. A ona była głównym czynnikiem radykalizacji idącej od rzesz związkowych. I na nią działacze mieli jedną odpowiedź – trzeba komunistów wyrzucić; najpierw z fabryk, potem z gospodarki, wreszcie z władzy.”
Innymi słowy działacze „S” doskonale wiedzieli, co robią i robili to celowo, a solidarnościowa propaganda zwalała winę na „komunę”. Co charakterystyczne, pan Kuczyński nędze lat 80-tych, do której się walnie przyczynił, bezpiecznie ominął na emigracji. A po powrocie do Polski był jednym z głównych architektów neoliberalnych porządków i destruktorem polskiego przemysłu. Dokończył to co zaczął w 1980 roku – obalił „system”, zapewne jest z siebie szalenie dumny. Ciekawe, co powie milionom Polaków, których za parę lat czeka ekonomiczna eksterminacja na głodowych emeryturach. Pewnie uzna, ze to nie jego sprawa…
 WIADRO zimnej wody na rozpalone łby był wtedy konieczny . Destrukcja produkcji z powodu chaotycznych strajków , bezwład organizacyjny handlu wykupowanie towarów  na zapas od spożywczych do przemysłowych . Brak podstawowych towarów które za wielokrotność były dostępne u spekulantów ,  eskalacje żądań pracowniczych na podobieństwo układanki z kostek domina , kłótnie i swary w rodzinach na tle politycznym(nie było uroczystości ani przyjęcia bez skakania sobie do oczu), zadymy i zawieruchy uliczne , a tu i ówdzie zaczynający się autentyczny głód.Kto miał ten kubeł zimnej wody wylać , jeśli nie gen. Jaruzelski ?. Mógł wtedy tylko zrezygnować z odpowiedzialności za los narodu albo postąpić tak jak postąpił. Ale żołnierz FRONTOWY  nie cofa się przed takim wyzwaniem.Obrzydzenie mnie bierze na to co się dzieje obecnie w meduiach . Niech ludzie mali i zaślepieni nienawiścią , chwilowo ucieszą się tą bezprawną degradacją. Jak na razie wsadzono tą ustawę do zamrażarki przez weto Dudy prezydenta , jak wygraja wybory zostanie ona odmrożona ,Ale i  przyjdzie czas że zostanie to generałowi wynagrodzone pośmiertnym awansem na marszałka Polski.
 ” Święta miłości kochanej ojczyzny,
Czują cię tylko umysły poczciwe!
Dla ciebie zjadłe[1] smakują trucizny,
Dla ciebie więzy, pęta niezelżywe

Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny,
Gnieździsz w umyśle rozkoszy prawdziwe,
Byle cię można wspomóc, byle wspierać,
Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać.”.

https://gazda110.blogspot.com/2018/07/jak-rodzi-sie-stan-wojenny-czas-uczyc.html

https://gazda110.blogspot.com/2018/07/gdyby-nie-stan-wojenny-tak-mogy.html




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polska w stanie POLITYCZNEJ wojny z ROSJA od Smoleńska -Jeden mały zakompleksiony człowiek rządzi 38 milionowym narodem

  Ten pan wcielił się w marszałka stoi przed porterem marszałka J ózefa Piłsudskiego.... https://gazda110.blogspot.com/2023/06/kiedy-polacy-...