poniedziałek, 23 grudnia 2019

Wykładnia dla POSŁÓW -MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI ,PREZYDENTA oraz PISMAKOM >



Znalezione obrazy dla zapytania wolne sady plansze zdjęcia
Znalezione obrazy dla zapytania insygnia władzy sadowniczej zdjeciaZnalezione obrazy dla zapytania insygnia władzy sadowniczej zdjeciaZnalezione obrazy dla zapytania insygnia władzy sadowniczej zdjecia

POLECAM OPOZYCJI
https://repozytorium.amu.edu.pl/bitstream/10593/1818/1/03_Materniak.pdf

Małgorzata Materniak-Pawłowska (Poznań)
Zawód sędziego w Polsce w latach 1918-1939

W latach 1918-1939 status sędziego regulowały zmieniające się przepisy prawne. Podstawowe zasady dotyczące wykonywania zawodu sędziego zostały sformułowane w obydwu obowiązujących w okresie międzywojennym konstytucjach: marcowej z 1921 i kwietniowej z 1935 roku. Wszelkie szczegółowe uregulowania znalazły się już jednak w aktach prawnych niższego rzędu. Wyraźną cezurę stanowił dzień 1 stycznia 1929 roku, który oddzielał okres obowiązywania partykularnych regulacji prawnych, odmiennych dla każdego z dawnych terenów zaborczych od okresu obowiązywania jednolitego na całym obszarze państwa prawa
Wśród zasad odnoszących się do wykonywania zawodu sędziego najistotniejsze znaczenie miała zasada niezawisłości sędziowskiej wraz ze związanymi z nią bezpośrednio zasadami nieusuwania, niezawieszania i nieprzenoszenia sędziego. Z zasadą niezawisłości związana też była zasada odrębności stanowiska sędziego, a więc wyłączenia go z hierarchii urzędniczej. Za ważną zasadę dotyczącą wykonywania zawodu sędziego uznawano ponadto w okresie międzywojennym zasadę nominacji.
Sprawa sędziowskiej niezawisłości była w latach międzywojennych częstym przedmiotem dyskusji, a nawet sporów91. Toczyły się one wokół samego pojęcia niezawisłości oraz koniecznych do jej zapewnienia gwarancji, jak też wokół konkretnych rozwiązań przyjętych zarówno w konstytucjach, jak i w przepisach ustrojowych dotyczących sądownictwa. Pojmowano, że niezawisłość stanu sędziowskiego jest „nieodzownym warunkiem i kardynalną podstawą bezstronnego wymiaru sprawiedliwości”92, a także „najważniejszym paladium swobody obywatelskiej” Co ciekawe, za jej podstawę uznawano „niezawisły charakter człowieka-sędziego, oparty na przymiotach wrodzonych, a wykształcony w trudzie pracy sędziowskiej, w atmosferze współpracy z kolegami starszymi o stężałym charakterze niezawisłego sędziego, podlegającego tylko ustawom i spełniającego swe obowiązki z całą sumiennością. Człowiek trwożliwy lub słabego charakteru nie zachowa niezawisłości, będzie ulegał rozmaitym względom i wpływom, mimo przepisów prawnych obwarowujących tę niezawisłość. Przepisy te bowiem chronią niezawisłość tylko przed cięższymi «próbami», które zdolne są pracę sędziowską utrudniać i zatruwać. Stąd wypływa waga doboru sędziów”94. Stwierdzano nawet, że „niezawisłość obywatela-sędziego musi tkwić w jego duszy. Człowiek o charakterze słabym będzie ulegać różnym wpływom, mimo iż ustawa gwarantuje mu niezawisłość”95. . W tym ujęciu niezawisłość sędziów oznaczała nie tylko prawo, lecz i faktyczną możliwość niezawisłego wyrokowania, a jej nieodzownym warunkiem była: nieusuwalność, nieprzenaszalność, nietykalność sędziów oraz taki system administracyjno-nadzorczy, który wykluczałby możność wpływania na treść wyroków96.
-------6. Podkreślano, że w interesie wymiaru sprawiedliwości jest niezawisłość sędziowska wszechstronna, polegająca na niezależności od wszelkich wpływów ze strony innych władz, administracji sądownictwa z ministrem sprawiedliwości na czele, a nawet kolegów sędziów97. Obowiązujące w okresie międzywojennym regulacje prawne ww różny sposób ujmowały zakres niezawisłości sędziowskiej. W pewnym sensie stanowiło to odzwierciedlenie aktualnej sytuacji politycznej w państwie. Konstytucja marcowa z 1921 roku stała na stanowisku, że sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu byli niezawiśli i podlegali tylko ustawom, zaś orzeczenia sądowe nie mogły być zmieniane ani przez władzę ustawodawczą, ani przez władzę wykonawczą .
         Gwarancje innego typu dotyczące osoby sędziego to zasada jego nieusuwania, niezawieszania i nieprzenoszenia, a także zasada immunitetu sędziowskiego i odrębności jego stanowiska.

Art. 77 Konstytucji marcowej (Dz.U. 1921, Nr 44, poz. 267). 99 Uzasadniano to wówczas tak: „Sądownictwo nie może być budowane na zasadzie subordynacji wobec władzy przełożonej jak się to dzieje w innych gałęziach władzy państwowej. Stanowisko sędziego jest całkiem inne. Ani interes państwa, ani interes poszczególnych grup, warstw nie może wywierać na orzecznictwo sądowe żadnego wpływu. Obywatel będący w zgodzie z ustawami, powinien znaleźć opiekę w sądzie. Sędziowie wykonujący orzecznictwo, powinni się oprzeć tylko na ustawie i na swoim sumieniu. Wyrok sądowy, orzeczenie sędziego może być zmienione tylko w drodze instancji i nie może tu być stosowana żadna sprawiedliwość gabinetowa, gdzie orzeczenie sędziego może być zmienione bądź to przez Ministra, bądź przez Prezesa Ministrów, bądź nawet przez kogoś jeszcze wyżej postawionego. Sędzia pod każdym względem powinien być niezależny”. Sprawozdanie stenograficzne ze 179 posiedzenia Sejmu Ustawodawczego 1920 r., ł. 32-33 i 42.
               Wydane w 1928 roku, a więc już po przewrocie majowym, jednolite Prawo o ustroju sądów powszechnych, pomimo obowiązywania w dalszym ciągu Konstytucji marcowej, nieco inaczej ujmowało kwestie związane z zasadą niezawisłości. Wyrażało ją wprawdzie wprost: „sędziowie są w sprawowaniu swego urzędu sędziowskiego niezawiśli i podlegają tylko ustawom”103, ale nie gwarantowało w pełni jej realizacji. Umożliwiało między innymi przeniesienie sędziego na inne stanowisko, w inne miejsce służbowe czy nawet w stan spoczynku w przypadkach nie tylko ustawowej (jak to czyniła Konstytucja marcowa), lecz wszelkiej zmiany w ustroju sądownictwa. Prawo o ustroju sądów powszechnych uprawniało prezydenta Rzeczypospolitej do dokonywania zmian odnośnie do okręgów i siedzib sądów, natomiast ministra sprawiedliwości – do tworzenia stałych wydziałów zamiejscowych sądów okręgowych, do których nie mianowano nowych sędziów, lecz przenoszono sędziów z danego sądu okręgowego104. W świetle tych uregulowań można stwierdzić, że wbrew ustaleniom Konstytucji z 1921 roku sędziowie byli przenaszalni. Przenieść ich mogła władza wykonawcza, która była uprawniona do zmian w organizacji sądownictwa105. Sędziowie pokoju (którzy mieli orzekać przy sądach grodzkich, choć w rzeczywistości nie zostali nigdy powołani) mogli być nie tylko przenoszeni, ale nawet usuwani z zajmowanego stanowiska. Usunąć ich mógł minister sprawiedliwości bądź w drodze zniesienia sądu pokoju, bądź na skutek uchwały zgromadzenia ogólnego właściwego sądu okręgowego  Po Zamchu majowym czytaj zbrdni majowej z 1926 rok  Władza ustawodawcza czyli sejm wydał roporządzenie aby można było nie wygodnych  sędziow – w 1928 roku wydano roporządzenie . Prawo o ustroju sądów powszechnych zezwalało ponadto na usuwanie i przenoszenie sędziów do innej miejscowości, a nawet w stan spoczynku „w interesie wymiaru sprawiedliwości lub powagi stanowiska sędziego”.      W rozporządzeniu z 1928 roku określono też długość okresu organizacyjnego, w ciągu którego władza mianująca mogła przenosić sędziów bez ich zgody do innego sądu lub w stan spoczynku: dla sędziów Sądu Najwyższego wynosił on trzy miesiące, dla sędziów apelacyjnych – jeden rok, dla sędziów okręgowych i grodzkich – dwa lata108. Wątpliwości budziło zwłaszcza objęcie okresem organizacyjnym Sądu Najwyższego. Obawiano się też, że wprowadzenie tak długich okresów organizacyjnych może doprowadzić do usunięcia z sądownictwa wszystkich niewygodnych sędziów i powołania na ich miejsce osób odpowiadających władzom politycznym. Obawy okazały się w pełni uzasadnione, gdyż rychło z sądownictwa usunięto wielu sędziów, w tym Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Władysława Seydę, Prezesa Izby Karnej Sądu Najwyższego Aleksandra Mogilnickiego oraz takich sędziów Sądu Najwyższego, jak: O. Szeller, L. Mendelsburg, F. Ochimowski, W. Barański, M. Fedyński109. Wprawdzie nowela do Prawa o ustroju sądów powszechnych z dnia 4 marca 1929 roku uchyliła postanowienia dotyczące możliwości przenoszenia sędziów Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych bez ich zgody w inne miejsce lub w stan spoczynku w tzw. okresie organizacyjnym, jednak nastąpiło to już po usunięciu niewygodnych sędziów.  PODOBNIE ROBI ZIOBRO W III RP
    ZIOBRO Z KAĆZYŃSKIM SKOPIOWAŁ USTAWY O SADACH Z II RP. 1932 roku, ponownie rozszerzyła możliwość wpływania władzy administracyjnej na obsadę stanowisk  sędziowskich, ograniczając tym samym zasadę niezawisłości sędziowskiej111. Upoważniono władzę mianującą do przenoszenia w okresie od 27 sierpnia do 31 października 1932 roku sędziów wszystkich sądów, bez ich zgody, do innego równorzędnego sądu lub w stan spoczynku. W tym samym czasie można było prezesów oraz wiceprezesów sądów mianować bez ich zgody sędziami w tychże sądach oraz w sądach równorzędnych lub wyższych.    Na tej podstawie, z niewątpliwym pogwałceniem zasady niezawisłości sędziowskiej, ponownie usunięto z sądownictwa niewygodnych dla władzy sędziów.Był to

W pewnym sensie niezawisłość sędziowską ograniczały także powołane przez jednolite Prawo o ustroju sądów powszechnych kolegia administracyjne, które z czasem przejmowały coraz więcej kompetencji kosztem zgromadzeń ogólnych sądów. Ich skład dawał przewagę prezesowi sądu i powoływanym przez niego dwóm członkom (obok dwóch członków powoływanych przez zgromadzenie ogólne sądu). Taki system nadzoru administracyjnego sądów sprzyjał wpływaniu na postępowanie sędziów. Umożliwiał na przykład celowe przeciążenie pracą sędziego, dawanie urlopu wypoczynkowego w niedogodnym dla niego okresie, odsuwanie od wyrokowania pod pozorem delegowania do czynności administracyjnych, niedopuszczanie do awansu, gnębienie ustawicznym „wytykaniem” błędów lub upomnieniami itp., a z drugiej strony – faworyzowanie sędziów odpowiadających swoją postawą władzom  Wszystko to robi obecnie ZIOBRO z Kaczyńskim   Konstytucja kwietniowa zerwała z zasadą niezależności sądownictwa odinnych władz, podporządkowując je zwierzchnictwu prezydenta Rzeczypospolitej.
DEBATOWANO by o. Podstawę wydania orzeczenia stanowić mogła tylko ustawa, okoliczności sprawy oraz sumienie sędziego. Żaden zwierzchnik, czy to sędzia wyższego sądu, prezes, czy nawet minister sprawiedliwości nie powinni mieć prawa nakazywać ani nawet zalecać sędziemu, żeby w sprawie orzekał w określony sposób. Tak więc kwestia rzeczywistego wyodrębnienia stanowiska sędziego, wiązała się w sposób bezpośredni z realizacją zasady niezawisłości sędziowskiej.

Znalezione obrazy dla zapytania wolne sady plansze zdjęciaZnalezione obrazy dla zapytania wolne sady plansze zdjęcia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polska w stanie POLITYCZNEJ wojny z ROSJA od Smoleńska -Jeden mały zakompleksiony człowiek rządzi 38 milionowym narodem

  Ten pan wcielił się w marszałka stoi przed porterem marszałka J ózefa Piłsudskiego.... https://gazda110.blogspot.com/2023/06/kiedy-polacy-...