Ta zbrodnia na PRL
SZANOWANA LEWICO jesteście po 4 latach w sejmie czas na przywracanie dobrego imienia PRL - nie mamy powodu się wstydzić za Polskę RZECZYPOSPOLITA LUDOWA Wstydzę za lewice za moje pokolenie które pozwoliło opluć PRL , pozwoliło zniszczyć dorobek 45 lat ,pozwoliło oszołom dojść do władzy, sprowadzić okupanta USA jednocześnie ordynarnie wmawiać Polakom że Rosja jest naszym zagrożeniem ,że Rosja jest naszym wrogiem. Zamazuje się wszystko co związane jest wyzwoleniem Polski z pod okupacji,nie mówi się o odgruzowaniu Polski,odbudowaniu od podstaw nasze miasta,fabryki.,Zapewniono miejsca pracy,Za darmo pozwolono zdobywać wykształcenie,pobudowano sanatoria zakładowe domy wczasy ,które nie było dostępne w 90% dla robotnika i chłopa -
jednocześnie milczycie nie dajecie odpór kłamstwom jakie przekazują media w radiu i telewizji.
Kloaka wylewa się z ekranu
Polska: kraj, który przestał istnieć bez wojny
Porządki Marszałka Józefa Piłsudskiego po zbrodni majowej . gen.Jaruzelski uratował Polskę przed tragedią do samej śmierci włóczony po sądach .
12 maja 2016 roku była 90 rocznica -w/g pismaków zamach majowy w.g mnie to zbrodnia majowa .https://gazda110.blogspot.com/2018/07/nie-zamach-majowy-tylko-zbrodnia-nie.html Premier złożyła kwiaty pod pomnikiem marszałka, by uczcić 81. rocznicę jego śmierci. Czyli nie uczciła zbrodnie na około 400 zabitych oraz ponad 1500 rannych w bratobójczej walce o władzę. .Co roku Stan Wojenny opisywany jest jako zbrodnia na narodzie Polskim . Gen.Jaruzelski do samej śmierci był ciągany po sądach .od 13 grudnia 1981 do 22 lipca 1983 życie straciło około 40 osób, w tym 9 górników w kopalni „Wujek” podczas pacyfikacji strajku. W ZAMACHU MAJOWYM około 400 zabitych .Marszałek ma pomniki włos mu z głowy nie spadł ..gen.Jaruzelski nawet po śmierci jest grylowany...https://gazda110.blogspot.com/2018/11/po-zamachu-aresztowania-szykany-procesy.html.. Kolejny etap -ROZPRAWA Z BYDŁEM -Proces brzeski – haniebna karta sanacyjnej Polski Tego TELEWIZJA NIE PODA - W III RP aresztowania 6.00 -w PRL tylko raz w stanie wojennym Z BYDŁEM tak nazywał marszałek swoich oponentów .Aresztowań dokonywano z zaskoczenia, z pogwałceniem prawa. Jak wspominał jeden z uczestników tamtych wydarzeń, „między 2 a 3 po północy, gdy cała Warszawa pogrążona była w głębokim śnie, u bram szeregu domów rozległy się ostre dźwięki dzwonka, szarpanego niecierpliwą ręką. Przed każdą taką bramą stały grupki ludzi, zawsze w takim samym składzie: komisarz policji, kilku policjantów i żandarm wojskowy. (…) Aresztowania przeprowadzono w wielu wypadkach w sposób brutalny”. Nazajutrz, 11 września, wydano oficjalny komunikat, pełen fałszywych oskarżeń i manipulacji. Władze informowały w nim bowiem o zatrzymaniu polityków, którzy „dopuścili się przestępstw natury zarówno kryminalnej (kradzieży, oszustwa, przywłaszczenia itp.), jak i politycznej (strzelania do policji, nawoływania do gwałtu i nieposłuszeństwa władzom, wystąpienia antypaństwowe) itd.”.Nazajutrz, 11 września,1931 roku wydano oficjalny komunikat, pełen fałszywych oskarżeń i manipulacji. Władze informowały w nim bowiem o zatrzymaniu polityków, którzy „dopuścili się przestępstw natury zarówno kryminalnej (kradzieży, oszustwa, przywłaszczenia itp.), jak i politycznej (strzelania do policji, nawoływania do gwałtu i nieposłuszeństwa władzom, wystąpienia antypaństwowe) itd.”.Jak Piłsudski i jego zwolennicy rozumieli prawa wolności, aresztowani przekonali się na własnej skórze. „Bito na każdym kroku i z upodobaniem – pisał Marek Ruszczyc. – W nocy klucznik wywołał z celi Karola Popiela i prowadził go do kancelarii. (…) Tam pochwyciło Popiela kilka rąk i zaczęło się bicie. Witos, który oglądał później rany Popiela, powiedział, że to nie do wiary, aby człowiek tak skatowany przeżył”.
I dalej: „Ciężko chory na serce Lieberman zasłabł któregoś dnia przy sprzątaniu. Na szczęście strażnik gdzieś odszedł. Nieszczęśnik ostatkiem sił wszedł do umywalni, gdzie Witos pod nadzorem żandarma mył podłogę. Na widok słaniającego się na nogach starca nawet w sercu żandarma odezwała się litość. Zezwolił Witosowi dokończyć za Liebermana pracę na korytarzu”.
Nad więźniami znęcano się także psychicznie. Co warto podkreślić, za pełną wiedzą i aprobatą Piłsudskiego oraz rządu. Strażnicy regularnie organizowali „egzekucje”, których celem było zastraszenie i upodlenie opozycyjnych polityków. Witos pisał we wspomnieniach: „Zaczęto wyprowadzać powoli jedną celę za drugą. (…) Gdy już wszystkich sprowadzono, dłuższą chwilę odbywały się jakieś tajemnicze szepty, potem słychać było zgrzyt klucza, krzyki, w pewnym momencie strzały i komendę »Obrócić się do ściany!«, potem trzask podobny do przygłuszonego strzału, następnie znowu otwieranie drzwi i znowu to samo…”.Łącznie w toku kampanii poprzedzającej wybory parlamentarne aresztowano 84 byłych posłów i senatorów. Całkowitą liczbę więźniów politycznych szacuje się natomiast na ok. 5 tys. Polityków osadzonych w twierdzy brzeskiej przetrzymywano w ścisłej izolacji, bez możliwości kontaktu z rodziną czy nawet z prawnikami. „Dyscyplina więzienna jest twarda i może ci panowie, gdy wyjdą z więzień, okażą się ludźmi bardziej zdyscyplinowanymi niż wówczas, gdy tak bezecnie »służyli Polsce w Sejmie«”, stwierdził Piłsudski. Dopiero 23 listopada 1930 r., w dniu wyborów do Senatu, przewieziono więźniów do Warszawy, skąd stopniowo zwalniano ich za kaucją. Ostatni poseł wyszedł na wolność 29 grudnia.https://gazda110.blogspot.com/2018/11/po-zamachu-aresztowania-szykany-procesy.html
Prawda was wyzwoli, zdaje się krzyczeć nieustannie Andrzej Celiński do swoich kolegów byłych opozycjonistów. Mówcie i piszcie prawdę. Trochę tu inna historia, ale tu też tak trzeba wołać. Wiadomo, że dyktatorski (Europa mówiła) i faszystowski (też chłopi) Piłsudski i jego sanacja byli niesłychanie skuteczni (co prawda ze skutkami tragicznymi). Mieli trochę ułatwione zadanie, bo kto nie był z nimi to czekała go nędza, o której mimo artykułów w „Przeglądzie” tak naprawdę mamy małe wyobrażenie.
W POLSCE RZECZYPOSPOLITEJ LUDOWEJ NIE BYŁO biedy i nedzy w porównaniu do II RP ..Nie bylo powodu do takiej REWOLTY jaka była w 1970,1981 roku ..
To niebyła zabawa-to była tragedia do której doprowadziła – SOLIDARNOŚĆ
Politycy media – kreują Jan Pawła II, jako taranu, który szturmował i
burzył „mury totalnego zniewolenia, sowieckiej okupacji”
burzył „mury totalnego zniewolenia, sowieckiej okupacji”
Przypomnę, że Jan Paweł II w swej wydanej w 1996 roku książce
pt.: „Dar i tajemnica” str. 116 pisze: „.doczekałem wraz z kolegami
dnia 18 stycznia 1945 roku, dnia – a raczej nocy wyzwolenia. W nocy bowiem
Armia Czerwona dotarła w okolice Krakowa”. I dalej: ” Muszę jednak
wrócić do długich miesięcy, które poprzedziły wyzwolenie”. Jakoś nigdy nie
słyszałem, ażeby Papież mówił o „drugiej okupacja PRAWICA media od 1945 0 1989 r okupacja/
pt.: „Dar i tajemnica” str. 116 pisze: „.doczekałem wraz z kolegami
dnia 18 stycznia 1945 roku, dnia – a raczej nocy wyzwolenia. W nocy bowiem
Armia Czerwona dotarła w okolice Krakowa”. I dalej: ” Muszę jednak
wrócić do długich miesięcy, które poprzedziły wyzwolenie”. Jakoś nigdy nie
słyszałem, ażeby Papież mówił o „drugiej okupacja PRAWICA media od 1945 0 1989 r okupacja/
Podobnie Prymas Polski – Kardynał Stefan Wyszyński w homilii 26 sierpnia 1980 roku powiedział:
W latach 1980-1981 nastąpił gwałtowny spadek produkcji, dochodu narodowego o ok. 18 procent przy jednoczesnym wzroście płac o ok. 25 procent. Związek między pracą, a płacą został drastycznie naruszony. W rezultacie lawina pieniądza pustoszyła rynek, dezorganizowała i rujnowała zaopatrzenie. Związana z tym spekulacja i panika, wykupywanie na zapas pojawiających się niektórych towarów,pogłębiało niedobory. Brak było elementarnych artykułów, następowały zakłócenia nawet w zaopatrzeniu kartkowym. Z tego okresu pochodzi sławetne powiedzenie, iż na półkach był tylko ocet. To słowo jest demagogia wymyślone przez media w celu podgrzewania atmosfery o POLSCE LUDOWEJ W III RP
Dalej - Prezydium Komisji Krajowej „Solidarności”. W opublikowanym
komunikacie nie ma ani słowa o niedawnym „Spotkaniu Trzech” – żadnej wzmianki, żadnych wniosków. To był bardzo znamienny kolejny sygnał, faktyczne odrzucenie inicjatywy.
„Pamiętajcie, jesteśmy narodem na dorobku. Doszliśmy do wolności przez
gruzy. Polska odrodzona przez cierpliwość i pracę odbudowała sprawnie Warszawę,
Gdańsk, Wrocław, Poznań i tyle innych miast zrównanych z ziemią”.
gruzy. Polska odrodzona przez cierpliwość i pracę odbudowała sprawnie Warszawę,
Gdańsk, Wrocław, Poznań i tyle innych miast zrównanych z ziemią”.
Przecież Papież i Prymas wiedzieli dobrze, że ta wolność była wielce ułomna, a suwerenność ograniczona. W tamtym okresie gdy był podział na dwa obozy sprawa ziem zachodnich nie była w pełni akceptowana przez Niemcy obecność armii radzieckiej za zgodą rządu PRL była całkowicie uzasadniona. Ale dzisiaj nikt tego nie pamięta .
Zima temp. -20
ZIMA zaspy brak opału w kotłowniach, elektrownie brakuje węgla ,zapasy w sklepach stopniały .grudzień idą święta temperatura – 20 ciągłe strajki w całej POLSCE .
Unika się tematu spotkania w Radomiu 4 grudnia 1981 r 17 grudnia ogłaszając strajk powszechny . To właśnie w Radomiu zapadła decyzja podjęcia walki o władzę i „targaniu się po szczękach”. Tam też Karol Modzelewski zapowiedział zwycięstwo „Solidarności” i klęskę PZPR – mówiąc, że „ bój to ich będzie ostatni”. W Niedziele z wszystkich kościołów wyjście pod komendy MO pod koszary w celu zablokowania tych jednostek.
KW MO w Radomiu podczas spotkania przekazano taśmę z nagraniem dwóch wystąpień przewodniczącego związku Lecha Wałęsy oraz po jednym Karola Modzelewskiego i Zbigniewa Bujaka.
Ale prawicowe prostactwo z Instytutu Plugastwa Narodowego (bo tylko tak można ich nazwać) bije pianę z powodu 9 zabitych, jakoś nie widząc, że nieunikniona śmierć groziła tysiącom.
W 1967 roku doszło do zamieszek w Detroit, podczas ich tłumienia zginęło ok. 40 osób i nikt nie ciągał po sądach, nie degradował ówczesnego amerykańskiego prezydenta czy gubernatorów.
Detroit było wówczas jednym z najważniejszych amerykańskich ośrodków przemysłowych i chaos w takim miejscu zagrażał stabilności całej gospodarki, dlatego drastyczne środki były konieczne.
W 1967 roku doszło do zamieszek w Detroit, podczas ich tłumienia zginęło ok. 40 osób i nikt nie ciągał po sądach, nie degradował ówczesnego amerykańskiego prezydenta czy gubernatorów.
Detroit było wówczas jednym z najważniejszych amerykańskich ośrodków przemysłowych i chaos w takim miejscu zagrażał stabilności całej gospodarki, dlatego drastyczne środki były konieczne.
Prawda o stanie wojennym ODKŁAMYWANIE STANU WOJENNEGO
Czołgi i Skoty na ulicach to działanie psychologiczne by nie było powtórki z grudnia 1970 roku.
Książka napisana w 1989 roku przez A. Frydrysiaka. Autor ( „…Pracował, jako urzędnik państwowy, zna wiele szczegółów, bo był szefem archiwum Komendy Wojewódzkiej MO w Koszalinie. Ktoś by powiedział, że SB pisze nam historię zgodnie z zasadą „historię piszą zwycięzcy”, nie prawda a media milczą ,one POKAZUJĄ TYLKO jedną wygodna dla STYROPIANU propagandę . Dzisiaj to pracownicy służb specjalnych są napiętnowani, linczowani, zrobiono z nich oprawców, ale gdyby nie pan Frydrysiak nie można byłoby przytoczyć poniższych cytatów:…,, W autobusie przywieziono 106 paczek Było w nich pełne wyposażenie, a więc: ·ubrania, kosmetyki, żywność, książki i notatki." Przywieziono również owoce południowe: pomarańcze, banany, cytryny, pomarańcze. W chwili przyjazdu do Jaworza nie było wytycznych dotyczących postępowania z internowanymi, zastosowano, zatem regulamin ośrodka obowiązujący wczasowiczów podczas turnusu wypoczynkowego. Dwa pawilony spełniały standard wczasowy, w pokojach ok. 10 m2, z przedpokojem mieszczącym szafę i umywalkę, mieszkały 3 osoby. Dwa prysznice i cztery kabiny WC na piętrze przypadały na 20-30 osób. Czystość w pokojach, na korytarzu i w pomieszczeniach sanitarnych utrzymywali sami internowani. W oknach nie było krat, pokoje były otwarte, panowała swoboda poruszania się po korytarzach i wewnątrz pawilonu – ale już nie swoboda wychodzenia na zewnątrz, na teren bez muru i wieżyczek strażniczych. Spacery odbywały się pod nadzorem, w kółko po wyznaczonym terenie. Posiłki, przyrządzane smacznie, podawano do stolików w stołówce Osobistą kontrolę nad obozem sprawował adiutant gen. Kiszczaka, pułkownik Romanowski – on eskortował transport helikopterami z Warszawy do Jaworza, on też odwiedzał regularnie obóz. Stała,-część załogi Jaworza, nie ulegała zmianie, nie zmieniali się podoficerowie – prawdziwa władza w obozie, zmieniali się za to, co kilka tygodni żołnierze z poboru i członkowie formacji ROMO. W kwietniu pojawił się nowy zastępca komendanta ds. nadzoru politycznego; przyniosło to znaczne zaostrzenie np. warunków widzeń z rodzinami – zaczęły się one odbywać pod ścisłym nadzorem funkcjonariuszy. Cywilni funkcjonariusze SB próbowali też, od połowy kwietnia, rozmów indywidualnych z internowanymi.Co niedzielę była msza św. odprawiana przez biskupa przyjeżdżającego specjalnie z Koszalina? Uczestnictwo we mszy nie było obowiązkowe – osoby niebędące katolikami. Opiekę duszpasterską nad obozem sprawował początkowo sam ordynariusz diecezji koszalińskiej, bp Ignacy Jeż. W obozie istniała doskonała samoorganizacja dla zagospodarowania czasu: działała, wszechnica jaworzyńska?, Której wykłady odbywały się początkowo codziennie – później dwa razy w tygodniu, co sobotę odbywały się wieczory Penklubu, a także wieczory poezji, seminaria historyczne i filozoficzne, spotkania okolicznościowe, działały lektoraty językowe?· Niektóre nazwiska internowanych. Tadeusz Mazowiecki, Władysław Bartoszewski, Bronisław Geremek, Stefan Niesiołowski, Bronisław Komorowski, Lesław Maleszka, Andrzej Drawicz, Andrzej Szczypiorski, Andrzej Celiński, Aleksander Małachowski, Waldemar Kuczyński, Jerzy Holzer, Henryk Karkosza, Piotr Amsterdamski, Stefan Amsterdamski, Wiktor Woroszylski, Piotr Wierzbicki, Maciej Rayzacher, Jerzy Jedlicki. Do ośrodka tego trafił Bronisław Komorowski. Drugim ośrodkiem dla internowanych był Gołda osrodek internowania w do 1982 r. Ośrodek był nieogrodzony, internowane nie mogli chodz po terenie.” W stanie wojennym internowano blisko czterysta działaczek solidarnościowej opozycji,W lesie, nad jeziorem, kilkaset metrów od naszej wschodniej granicy. W czasie II wojny światowej mieściła się tu kwatera polowa Goeringa. Po wojnie – ośrodek wczasowy Związku Zawodowego Pracowników Prasy, Książki, Radia i Telewizji .W Gołdapi internowano miedzy innymi aktorkę Halinę Mikołajską, Elżbietę „Gajkę” Kuroniową, Alinę Pieńkowską, Annę Walentynowicz,Po latach, gdy brak prasy lewicowej omawiającej prawdę o tamtym okresie internowane kreują się na umęczone kombatantki do tego stopnia ze burmistrz Gołdapi zadbał o pamięć o tym okresie historii. A to jednemu ze skwerów nadano imię Skweru Internowanych, a to poświęcono tablicę pamiątkową w kościele. Pod budynkiem, w którym trzymano internowane, odsłonięto kamień wraz z tablicą pamiątkową. Wystawiono też sztukę „Trzynasty dwunasty”, autorstwa byłej internowanej Grażyny Przybylskiej-Wendt, w wykonaniu aktorów Teatru Dramatycznego z Płocka.Dziś jest tu Sanatorium Uzdrowiskowe Wital na 480 miejsc W sanatorium pracę ma 200 osób. Ważne, bo transformacja przyniosła Gołdapi rekordowe
Bieszczady osrodek w Arłamowie dla pana Wałesy
Cały materiał
https://gazda110.blogspot.com/2018/07/prawda-o-stanie-wojennym-cz3.html
p/s
Zastanawiam się czy nie było Największym błędem PRL z marszu nauczyć chłopa –robotnika czytać i pisać następnie dać mu dostęp do rządzenia –przez setki lat byli ono tylko mięsem armatnim, oraz posłusznie służyć JAŚNIEPAŃSTWU w celu ich wygodnego życia.
https://www.tygodnikprzeglad.pl/pisowska-rada-ocalenia-narodowego/
MIŁEGO CZYTANIA tego wam żadna telewizja nie opowie..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz