https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1975132,1,wojska-usa-w-polsce-dwa-miliardy-za-same-lotniska-ile-za-reszte.read
https://gazda110.blogspot.com/2019/05/warto-zauwazyc-iz-to-nie-rosja-jest.html https://gazda110.blogspot.com/2019/05/warto-zauwazyc-iz-to-nie-rosja-jest.html
Wyszukane z sieci -Poseł Jan Łopuszański:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze Spraw Zagranicznych! Zabierając głos w debacie o polskiej polityce zagranicznej w czasie, w którym dramatycznym wyzwaniem dla Europy i świata stał się konflikt bałkański, pragnę w imieniu posłów ˝Naszego Koła˝ przyłączyć się do tych, którzy mówią, że jest to także wyzwanie dla Polski, choć może rozumiemy je inaczej, niż wielu zabierających przed nami głos. Chcę mówić, mając do dyspozycji bardzo krótki czas, o jednej kwestii, dotyczącej praw narodów, w tym o prawie narodów do niepodległości. Rzecz dla Polski kluczowa.
Pomiędzy narodami bałkańskimi długi jest rachunek wzajemnych zagrożeń, wzajemnych, strasznych krzywd. Po obu stronach długi jest rachunek czynów strasznych, które nigdy nie powinny były być popełnione. Natomiast narastający od długiego czasu konflikt dwóch narodów wybuchnął otwartą wojną w chwili zbrojnego wkroczenia państw NATO. Uczyniły one to, gdy jedna ze stron konfliktu, toczącego się wewnątrz suwerennego państwa, nie przyjęła warunków jego rozwiązania, które państwa NATO chciały podyktować. Zadajemy pytanie o ogromnym znaczeniu dla Polski, ostatnio członka NATO: kto uczynił NATO sędzią narodów? Kto dał paktowi, który na mocy Traktatu Waszyngtońskiego jest paktem obronnym, prawo ataku na suwerenne państwo, niestwarzające zagrożenia dla żadnego z członków paktu?
Zadajemy to pytanie świadomi, że jeżeli dziś zostanie uznane prawo NATO do osądzania narodów i ich rządów oraz do egzekwowania swoich postanowień na drodze siłowej, to jutro to rzekome prawo może zostać skierowane przeciw któremukolwiek z narodów świata, choćby przeciwko Polsce. Na naszych oczach, w imię budowy światowego imperium, przekreślana jest zasada niepodległości narodów żyjących w swoich suwerennych państwach. Interwencja NATO uzasadniana jest, także z tej trybuny, względami humanitarnymi. Nie przyczyniła się ona jednak do obrony ludności albańskiej, a wręcz przeciwnie, uznając czystki etniczne za niegodziwy sposób wojowania, nie możemy nie dostrzec, że atak NATO był początkiem nasilenia się nieszczęść Albańczyków.
Słuchając przedstawicieli NATO, zwłaszcza wojskowych, którzy stwierdzają, że naloty bombowe nie są w stanie spełnić celu, jakim jest osłona ludności cywilnej, zadajemy pytanie: Co jest prawdziwym celem NATO? Twierdzimy, że operacja bałkańska, podobnie jak operacja w Iraku, mają realizować zmiany w globalnym układzie sił. Sądzimy, że pomimo pozorów walki o prawa człowieka, dla autorów tych procesów w istocie obojętny jest rozmiar nieszczęść, które wywołają. Idzie o budowanie przez fakty dokonane systemu politycznego, w którym globalny hegemon wraz z grupą satelickich państw będzie miał prawo: podejmować decyzje o losach narodów; rozstrzygać, co jest sprawiedliwe w stosunkach między nimi; rozstrzygać o granicach państw i o ich sprawach wewnętrznych.
Nie możemy nie przypomnieć, kierując się dziejowym doświadczeniem Polski, ale także innych narodów, że konsekwencją pogwałcenia praw narodów, w tym prawa do niepodległości, zawsze były naruszenia praw ludzkich osób stanowiących narody i wielorakie ludzkie nieszczęścia. I zgadzając się z tymi, którzy słusznie określają wiele czynów popełnionych w konfliktach między narodami bałkańskimi jako czyny niegodziwe, jednocześnie podkreślamy, że realizacja zasady prawa silnych do naruszenia niepodległości i suwerenności państw słabszych stanowi o wiele większe zagrożenie dla światowego pokoju niż bolesny konflikt narodów bałkańskich. Trzeba o tym pamiętać w czasie, kiedy głosi się, że źródłem wojen są rozpasane nacjonalizmy, bowiem o wiele większym źródłem zagrożeń dla pokoju jest doktryna zwalczania dążeń opartych na realizacji praw narodów. Wszak nawet rozpasane nacjonalizmy wszczynały w historii wojny, łamiąc prawa innych narodów, gdy zostały do tego pobudzone właśnie imperialnymi wizjami.
Kiedy dziś usiłujemy dociekać, dlaczego narody bałkańskie pogrążyły się w serii dramatycznych konfliktów i wojen, to nie możemy nie wspomnieć ponurej pamięci imperium otomańskiego, które traktując narody podbite, także na Bałkanach, jako obiekt manipulacji, pomieszało terytoria osiedlenia narodów, aby utrudnić im dążenie do niepodległości, a tym samym z rozmysłem zaprojektowało przyszłe krwawe konflikty, oraz lekkomyślności twórców traktatu wersalskiego, którzy spetryfikowali dokonania otomańskie na Bałkanach i w ramach państwa Jugosławiańskiego kazali żyć razem grupom bliskim sobie językiem i słowiańskim rodowodem, ale odległym poczuciem narodowym, religią, wręcz cywilizacją. Dziś wszystkie te narody płacą za dawne imperialne eksperymenty.
https://www.youtube.com/watch?v=UBxSpddBQHA
Mówimy o tym nie przypadkiem w chwili, kiedy rząd Rzeczypospolitej Polskiej po raz kolejny deklaruje włączenie Polski do Unii Europejskiej, czyniąc z tego główny dogmat swojej polityki. Współcześni wrogowie niepodległości narodów, manipulując narodami także w skali naszego kontynentu, poszukują rozwiązań bliskich tym, które zazwyczaj stosowali budowniczowie wyidealizowanych, jedynie słusznych imperiów. Wiadomo, jak to się zazwyczaj kończyło.
Czy fakt, że za ten brak wyobraźni płacić będą dopiero przyszłe pokolenia, zwalnia nas z odpowiedzialności? I czy jesteśmy tak do końca pewni, że za ten brak wyobraźni nie zapłaci już nasze pokolenie, czy ono w istocie już nie płaci?
Nas, członków Naszego Koła, zdumiewa, że Polska jest pchana w ten ślepy zaułek, na którego końcu wyraźnie widoczna jest utrata niepodległości i suwerenności Polski - także przez polityków, którzy dziś tylko dlatego zasiadają na wysokich państwowych urzędach, że występowali publicznie wobec polskiego narodu w imię obrony niepodległości. (Oklaski)
Kiedy rząd w swoim przedłożeniu dopuszcza możliwość uczestnictwa żołnierzy polskich w wojnie bałkańskiej, my, posłowie Naszego Koła, mówimy wyraźnie: nie godzi się, aby polscy żołnierze walczyli, czyli zabijali i byli zabijani, nie za wolność naszą i waszą, ale w imię ustanowienia systemu politycznego, który ustanowiony będzie zniewalał narody i będzie zniewalał Polskę. I przypominamy, że przyjęte przez Polskę zobowiązania międzynarodowe, w tym w ramach Paktu Północnoatlantyckiego, nie zobowiązują nas do uczestnictwa w tym konflikcie. Kiedy rząd w swoim przedłożeniu zakłada kontynuowanie procesu zmierzającego do utraty niepodległości i suwerenności państwa na rzecz Unii Europejskiej, mówimy temu projektowi: nie, z taką samą stanowczością, z jaką my, Polacy, mówiliśmy: nie, gdy per fas et nefas nakłaniano nas do służalczości wobec Moskwy. Robili to kiedyś liczni z tych, którzy dziś nakłaniają nas do służalczości wobec Waszyngtonu czy Brukseli.
https://gazda110.blogspot.com/2019/09/bazy-nato-to-zagrozenie-dla-polski.html
Nie kwestionując wielu szczegółowych i pożytecznych zaangażowań...
(Poseł Edward Wende: Co za bzdura!)
Służę, panie pośle, przykładami.
Nie kwestionując wielu szczegółowych i pożytecznych zaangażowań zagranicznych Polski, w tym pomocy humanitarnej, wymienionych w przedłożeniu pana ministra spraw zagranicznych, z powodu zasadniczych zastrzeżeń do polityki międzynarodowej, w którą wpisuje się swoimi działaniami rząd Rzeczypospolitej Polskiej, w imieniu ˝Naszego Koła˝ wnoszę o odrzucenie informacji rządu o polityce zagranicznej. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)
https://gazda110.blogspot.com/2018/09/konwencje-o-zakazie-produkcji-i.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz