PODAJ DALEJ CZAS PROSTOWAĆ KŁAMSTWA PRAWICY .....
Symbol wyklętych .
Piękny moment dla mnie, który mam wielki zaszczyt po raz pierwszy jako Prezydent Rzeczypospolitej uczestniczyć w wielkim święcie, jakim jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, Żołnierzy Niezłomnych. Mogę mówić dzisiaj o dumie, jaką jest dla mnie możliwość kontynuowania drogi opowiadania i honorowania prawdziwej polskiej historii i prawdziwych jej bohaterów. Drogi, którą wytyczył pan prezydent profesor Lech Kaczyński działalnością w przestrzeni polityki historyczne,
Prezydent odsłonił pomnik "Ognia" w Zakopanem
Prezydent Lech Kaczyński złożył kwiaty pod pomnikiem Józefa Kurasia "Ognia" i jego podkomendnych. Uroczystość odsłonięcia pomnika odbyła się w Zakopanem. Wcześniej odbył się apel poległych, upamiętniający żołnierzy z oddziału "Ognia".
„Ogień” był bandytą -https://www.tygodnikprzeglad.pl/ogien-byl-bandyta-0/
Akowcy z Podhala,
przysięgając na Biblię, poświadczyli, że “Ogień” mordował niewinnych
ludzi.
Kamień węgielny pod panteon WYKLĘTYCH...szaleństwo PIS
Punkt 8 porozumienia głosił,
że Kościół katolicki, potępiając zgodnie ze swymi założeniami każdą
zbrodnię, zwalczać będzie również zbrodniczą działalność band podziemia oraz
będzie piętnował i karał konsekwencjami kanonicznymi duchownych, winnych
udziału w jakiejkolwiek akcji podziemnej i antypaństwowe.
Straty zbrojnych organów władzy ludowej (4018 milicjantów, 1615 funkcjonariuszy UB, 3729 żołnierzy WP, KBW i WOP, 495 członków ORMO – razem 9857 osób). Jak obliczył Tadeusz Kosowski, wśród ofiar podziemia zbrojnego było też 5043 bezbronnych cywilów, w tym 2655 rolników i 691 gospodyń domowych oraz 187 dzieci do lat 14.
Zginęło też 1980 wojskowych radzieckich. Łącznie zginęło 25 tys. osób. Ofiary były więc po obu stronach wyklętych” zginęły 7672 osoby. i tego nie chcą uznać ci, którzy wnosili o ustanowienie i uchwalili 1 marca Narodowym Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
https://www.tygodnikprzeglad.pl/kto-zaplaci-za-zbrodnie-podziemia/
Aby było mało tego draństwa K............... a ręce opadają ..Stwierdzenie nieważności orzeczenia uznaje się za równoznaczne z uniewinnieniem”. 15 września 1995 r. Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego na podstawie tej ustawy
unieważnił wyroki
skazujące Rajsa i Chmielowskiego, bo ich działania
„zmierzały do realizacji celu nadrzędnego, jakim był dla nich niepodległy
byt Państwa Polskiego”.
1 września 1939 r. Został mianowany szefem Pogotowia
Akcji Specjalnej NZW. Na przełomie 1945 i 1946 r. „Bury”
przejął dowództwo nad oddziałem zebranym przez Kazimierza
Chmielowskiego, „Rekina”. 120-osobowa formacja posługiwała się, poza Pogotowiem
Akcji Specjalnej, jeszcze jedną nazwą – 3. Wileńskiej Brygady NZW.
27 stycznia oddział „Burego” przemieścił się w okolice Hajnówki,
dotarł do wsi Łozice, w której przebywało wielu furmanów
z zaprzęgami, ściągniętych przez władze gminy do transportu
drzewa. Kilkadziesiąt wozów z furmanami przejął „Bury”,
by wykorzystać je jako środek transportu dla swego oddziału,
który miał
zaatakować Hajnówkę.
Po akcji, w której m.in. zastrzelono dwóch radzieckich żołnierzy, 3. Wileńska Brygada NZW wycofała się w rejon Bielska Podlaskiego do zamieszkanej przez ludność prawosławną wsi Zaleszany. Po południu 29 stycznia wezwano mieszkańców wsi – rzekomo na zebranie – do domu Dymitra Sacharczuka. Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Białymstoku opisała to tak: „Po zgromadzeniu w tym domu mieszkańców wywołano na zewnątrz Piotra Demianiuka – 16-letniego syna sołtysa Łukasza Demianiuka oraz mieszkańca sąsiedniej wsi Suchowolce – Aleksandra Zielinko. Na podwórku obaj zostali zastrzeleni. Do domu, gdzie zgromadzono mieszkańców, wszedł »oficer – dowódca«, którym najpewniej był R. Rajs »Bury«. Po oddaniu strzału z pistoletu do góry, co uciszyło zebranych, oznajmił im, że przestaną istnieć, a wieś zostanie spalona. Po opuszczeniu pomieszczenia przez dowódcę drzwi zostały zamknięte. Następnie podpalono słomianą strzechę. Płonący budynek obstawiła część uzbrojonych członków oddziału. Mieszkańcy podjęli próbę ucieczki z domu przez drzwi i okna znajdujące się z jego drugiej strony, »od podwórza«. Pilnujący tego wyjścia żołnierze nie strzelali bezpośrednio do uciekających, oddając strzały ponad nimi. W tym czasie inni członkowie oddziału przystąpili do podpalania pozostałych zabudowań we wsi.
Osoby, które zginęły w Zaleszanach, byli to wyłącznie ci, którzy nie poszli na zebranie. Gdy został podpalony dom Niczyporuków,
to zginęła cała ich
rodzina:
Jan, jego żona Natalia i dwoje ich dzieci. Według świadka Aleksandra D. »Rodzina ta nie poszła na zebranie, bo nie mieli w czym, byli biedni, nie mieli nawet butów«. Z rodziny Nikity Niczyporuka zginęła jego żona Maria i troje dzieci: Piotr, Michał, Aleksy. Wymieniona Maria Niczyporuk zmarła w następstwie postrzału lub poparzeń w szpitalu. Córka Marii Niczyporuk zeznała, że »matka nie poszła na zebranie, bo nie chciała zostawić samych dzieci, a ponadto obawiała się, że na zebraniu będą wywozić na roboty«. Spaleniu uległa córka Bazyla i Tatiany Leończuków – nieochrzczone, 7-dniowe dziecko, gdyż matka zostawiła je w domu, będąc przekonana, iż niezwłocznie wróci z zebrania (zeznanie Piotra L.). Podczas ucieczki ze swojego płonącego domu został zastrzelony Grzegorz Leończuk wraz z dwójką małych dzieci: Konstantym w wieku 3 lat i 6-miesięcznym Sergiuszem). Jeszcze przed podpaleniem wsi zastrzelono Fiodora Sacharczuka za odmowę wydania owsa dla koni. Zginął też 41-letni Stefan Weremczuk””. To był dopiero początek zbrodniczego rajdu. 31 stycznia w lesie koło wsi Puchały Stare oddział „Burego” rozstrzelał 30 furmanów – wyłącznie prawosławnych (Polaków katolików egzekucja ominęła). Najmłodszy miał 17 lat, najstarszy – 56. Ciała zamordowanych złożono do dołów po ziemiankach, przysypano ziemią, na którą położono gałęzie.
thttps://www.tygodnikprzeglad.pl/kto-zaplaci-za-zbrodnie-podziemia/
Powiem tak jest to Łajdactwo PRAWICY nazywać wyklętych fundamentem niepodległej Polski ...OPLUTO SETKI TYSIĘCY ŻOŁNIERZY CO ODDALI ŻYCIE WYZWALAJĄC NASZA OJCZYZNĘ Z RAK OKUPANTA NIEMEICKIEGO.
Panie Duda jest to zbrodnia na młodym pokoleniu .z bandytów robić bohaterów .....
,,ZIEMIO, Z KTÓREJ NIE WRÓCĘ,
ZIEMIO, NA KTÓREJ POLEGŁEM,
WITAJ I ŻEGNAJ MIASTO,
TO ZA KAMIEŃ Z TWYCH BRUKÓW, ZA CEGŁĘ...
ZA TO BY WIŚLE WOŁGA,
A WISŁA WOŁDZE ODDAŁA
OSTATNIĄ KROPLĘ SWEJ WODY
JAK JA TOBIE KREW MEGO CIAŁA.,,
/Tadeusz Kubiak 1946/
Od 1945 r. przy Alejach Wolności pomnika wdzięczności Armii Czerwonej Na tej nieludzkiej ziemi podczas wyzwalania Sądecczyzny życie oddało 736 żołnierzy ARMII RADZIECKIEJ -Tak skomentował Leszek Zakrzewski, prezes sądeckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego. Skończyła się właśnie sowiecka okupacja Nowego Sącza - nie ukrywał Leszek Zakrzewski, prezes towarzystwa Historycznego ..NIC DODAĆ TACY LUDZIE OBECNIE PISZĄ OD NOWA HISTORIĘ ./
Kamień na Wale Pomorskim symbolem komunizmu - https://www.youtube.com/watch?v=DcKZTMvyiV4&t=1s
Na pomniku widniał napis: W pierwszych dniach lutego 1945 roku Radziecka 47 Armia współdziałając z 1 Armią Wojska Polskiego przełamała w tym miejscu Wał Pomorski i okrążyła Wałcz od północy.
Instytut Pamięci Narodowej uznał to za symbol propagujący ideologię komunistyczną.......
Wyczyny zbrodnicze bohaterów PIS
OdpowiedzUsuń„….Wróbel Jerzy. Ur 23.06.1926 r. Były żołnierz AL. Komendant posterunku MO w Kazanowie powiat Zwoleń. Zatrzymany w lesie koło wsi Struga między Ciepielowem, a Kazanowem razem z żoną Jadwigą przez bojówkę WiN (Wolność I Niepodległość) 16 go mają 1946 r. Wracali od rodziny. Najpierw dotkliwie go pobito i zmuszono do zjedzenia legitymacji służbowej. Następnie przywiązano go do drzewa, żeby oglądał, jak bojówkarze znęcają się nad jego żoną będącą w zaawansowanej ciąży. Na jego oczach ją zgwałcili, po czym połamali jej ręce i nogi, a w końcu ostrym narzędziem rozcięli brzuch, żeby oglądać jak wygląda niedonoszony płód. Kiedy nie dawała oznak życia w podobny sposób torturowano jego i zamordowano….”