Spójna konstrukcja logiczna: propagandy w sejmie ...w III RP
Polska międzywojenna była wzorem państwa niepodległego, demokratycznego i nowoczesnego ..
Za sanacji były powody do protestów
nędza ,bezrobocie, głód ale one były zakazane. Za PRL warunki życiowe o niebo
lepsze ( dostęp do edukacji, opieki medycznej , brak bezrobocia itp) ofiary to
świętość . Ich epatowanie z czasów PRL jest po prostu lepsze z politycznego
powodu. Łatwiej czcić pamięć tych, którzy żyli stosunkowo niedawno. A ofiary z
roku 1920.1923,1926 ,1930,1932,1933,1935.1936,1937,1938 jest to ponad 1236 zabitych w tym pełnym
demokracji i dobrobycie II RP –nie podają tego bo jest to zamierzchła
przeszłość ... a to już typowe dla "prawicy " Człowiek był
PRZEDMIOTEM .. SIŁA NAJEMNA jak obecnie w III RP …
Politycy ,media. IPN gwałcą co dziennie historię PRL ,
Polska międzywojenna była wzorem państwa niepodległego, demokratycznego i nowoczesnego. ..
Tak opisał to Sejm w przyjętej w 1997 r. uchwale poświęconej 69. rocznicy odzyskania niepodległości: „
Ta uroczysta rocznica skłania także do refleksji nad półwieczem, w którym wolnościowe i demokratyczne aspiracje Polaków były dławione przez hitlerowskich i sowieckich okupantów, a następnie – obcą naszej tradycji – podporządkowaną Związkowi Radzieckiemu komunistyczną władzę”. Dokument poparli nie tylko posłowie konserwatywnej prawicy, lecz także Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Unii Wolności (w tym Leszek Balcerowicz, Bronisław Geremek, Władysław Frasyniuk, Jan Lityński, Tadeusz Mazowiecki, Janusz Onyszkiewicz, Jerzy Osiatyński i Henryk Wujec). Przeciwko uchwale byli jedynie posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej (144 ze 150 biorących udział w głosowaniu).
Całkowitego odcięcia od PRL, uznania jej za zło absolutne i bezwzględne, dokonano w uchwale Sejmu z czerwca 1998 r. o potępieniu komunistycznego totalitaryzmu.
Odmówiono w niej powojennej Polsce jakiejkolwiek legitymizacji („Dyktatura komunistyczna narzucona została Polsce przemocą wbrew woli Narodu przez Związek Sowiecki i Józefa Stalina”).
Odmówiono władzom powojennej Polski wyrażania jakichkolwiek dążeń Polaków (służyły one „zabezpieczeniu obcych interesów”).
Odmówiono powojennej Polsce jakichkolwiek sukcesów („Narzucony Polsce system wprowadzał model gospodarki oparty na utopii i wyniszczający kraj”). Jedyne pozytywne dokonania były udziałem jej przeciwników („Przez cały czas istnienia PRL występował podziemny i jawny opór przeciw zniewoleniu i naruszaniu prawa do życia i godności. […] Symbolami sprzeciwu wobec zniewolenia były zbrojny i cywilny opór w okresie powojennym, Poznański Czerwiec 56, Październik 56, Marzec 68, Grudzień 70, Czerwiec 76 oraz strajki 1980 roku, które zapoczątkowały związkowy i niepodległościowy zryw »Solidarności«”).
Tę uchwałę również poparli nie tylko politycy skupieni w AWS, ale i UW z Tadeuszem Mazowieckim. Jedynie Jacek Kuroń głosował – podobnie jak 146 posłów SLD – przeciwko niej.
”. A ja to pytanie mocno rozszerzę i zapytam, dlaczego miliony dorosłych Polaków dają sobie pluć na własne, uczciwe i dobrze przepracowane życie. Dlaczego nie stają w obronie faktów? W obronie tego, co sami stworzyli?
GŁOSNO WOŁAM POLACY DLACZEGO NIE ZABIERACIE GŁOSU GDZIE JEST LEWICA – JEDNAK PRAWDA JEST TAKA ZE BRAKUJE W NARODZI KINDERSZTUBY –JESZCZE JEDNO CZAS ZAKONCZYĆ ZA NASZ I WASZĄ WOLNOŚĆ NIE WPYCHAJCIE NOSA DO BIAŁORUSI ,GRUZJI , IRAKU, AFGANISTANU JEST WIELE PROBLEMÓW TU W KRAJU >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Stopniowo lewica poddawała się naciskom PRAWICY
lewica parlamentarna
stopniowo godziła się z prawicowym opisem historii XX w. Poparła przyjętą w 2005 r. uchwałę w 60. rocznicę zakończenia wojny w Europie, która potwierdzała klęskę poniesioną w niej przez Polskę: „Zwycięstwo Sprzymierzonych w II wojnie światowej nie zwróciło naszym ojcom i dziadom wymarzonej niepodległości, lecz przyniosło nowe uzależnienie i komunistyczne zniewolenie”.
Jeszcze w 2006 r. 46 posłów SLD (z 48 biorących udział w głosowaniu) sprzeciwiło się przyjęciu uchwały w 55. rocznicę śmierci mjr. Zygmunta Szendzielorza „Łupaszki”, w której uczczono także innych żołnierzy powojennego podziemia zbrojnego, ogłaszając: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, czcząc Ich pamięć, stwierdza, że Żołnierze Wyklęci dobrze zasłużyli się Ojczyźnie”.
Ocenia się, że po stronie
„wyklętych” zginęły 7672 osoby.
Zginęło też
1980 wojskowych radzieckich. Łącznie zginęło 25 tys. osób. Ofiary
były więc po obu stronach i tego nie chcą uznać ci,
którzy wnosili o ustanowienie i uchwalili 1 marca Narodowym
Dniem Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
Prezydent: Żołnierze Wyklęci fundamentem niepodległej Polski.
Andrzej Duda: "Wyklęci" wzorem dla żołnierzy.
Jedna z wielu zbrodni historycznych wydanych w III RP
3 lutego 2011 r. 31 z 35 biorących udział w głosowaniu posłów SLD poparło ustanowienie Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”. Oddano hołd „bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu”. W tym stwierdzeniu zawarta jest cała istota państwowej wykładni XX-wiecznej historii – utraconą w 1939 r. niepodległość Polska odzyskała dopiero po 50 latach.
Polska w niewoli 1945-1989 Historia sowieckiej kolonii
TELEWIZJA IPN POLITYCY dokonali Okupacji umysłów jaskrawym przykładem jest pan Terlecki nie dodam słowa prof.
całkowita zgoda POLSKA TO JEDNAK KRAJ DURNI BO DALI SIE OGŁUPIĆ
OdpowiedzUsuń